deiko...
Komentarze: 1
nareszcie przyjechala..............
moja kochana deiko.....................................................moja najleprza koleżanka
wkońcu mialam sie komu wygadać.........powiedziec o tym co czuje o wojtku .........i o tym co mu zrobilam........dlaczego sie na mnie obrazil.....................w sumie to nie wiem czy tu napisać co mu zrobilam ale .........spróbuje.............no wiec zaczęo sie tak ze .........wojtek mia dziewczyne........marte.......nie ukadao im sie najlepiej.........kiedy do niego przyszam......on zacza mnie calowac..........no i ja nie mialam nic przeciwko......na nastepny dzień zerwl z martą......................dla mnie.........ale ja go nie kochalam...........ja kochalam oskara........nie wojtka.......przyszed dzieńostateczny...........zdecydowaam ze mu powiem ze nic do niego nie czuje.................ale nie wiedzialam jak mu to powiedziec...........wiec coś mi pierdolnelo do lba zeby mu powiedzieć ze.......zakochalam sie w oskarze a zeby sie w nim odkochać prubowalam zakochać sie w nim(wwojtku)..........i dlatego sie z nim calowalam i ze go nie kocham tylko nadal oskara bo mi sie nie udalo w nim(w wojtku)zakochać....................on sie obrazil zacza krzyczec ze go caly czas oklamy walam...........obrazil sie juz po mnie nie przychodzi......................................
glupia szmata ze mnie ale co mam zrobic.......................nie wiem jak to wszystko odkrecic................w sumie toja juz nic nie wiem
)
Dodaj komentarz